Jak zabezpieczyć dom przed włamaniem?


Monitoring domu

O tym, że warto zadbać o swój dom, wiemy wszyscy. Dla znakomitej większości z nas dom to przecież oaza spokoju, stabilności i bezpieczeństwa. To także miejsce ulokowania dobytku i kosztowności. Doskonale wiedzą o tym również włamywacze, a wiedzę tę bezwzględnie wykorzystują. Co 14. Polak padł ofiarą włamania do domu, mieszkania, domku letniskowego lub innego pomieszczenia gospodarczego.

Niezależnie od kierujących nami powodów stosowania zabezpieczeń domu, jeden nad wyraz przeważa – chęć poprawy naszego bezpieczeństwa. W 2014 roku 48% Polaków obawiało się, że może stać się ofiarą przestępstwa, a 11% nie czuło się bezpiecznie w miejscu swojego zamieszkania. Wśród tych ostatnich dominowały osoby mieszkające w większych miastach.

Te wskaźniki systematycznie spadają, podobnie jak stwierdzone przez Policję kradzieże z włamaniem. Czy oznacza to, że zmalało zainteresowanie trudnienia się tą profesją? A może wpłynął na to, coraz powszechniejszy dostęp do urządzeń zabezpieczających lokale mieszkalne?

 


Okazja czyni złodzieja

 

Jak zabezpieczyć dom?Tendencje wewnętrznej migracji ludności jeszcze kilkadziesiąt lat temu przejawiały się w opuszczaniu wsi na rzecz większych miast. Obecnie Polacy masowo wyprowadzają się z miast, decydując się na budowę domów jednorodzinnych na przedmieściach lub w okolicznych wsiach. Codziennie jednak dojeżdżają do pracy w centrum pozostawiając dobytek na opustoszałych osiedlach pośród pól i lasów. Czy mogą być lepsze okoliczności do niezauważonego włamania?

W kwietniu 2016 roku jedna z podwrocławskich gmin ostrzegała mieszkańców przed zorganizowaną grupą włamywaczy. Oszuści, działający w ciągu dnia, podawali się za funkcjonariuszy Policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czym nie wzbudzali podejrzeń sąsiadów. Kilka domów zostało splądrowanych i okradzionych.

Jak zabezpieczyć dom wolnostojący?

Podstawowe, najczęściej stosowane systemy zabezpieczeń, to alarm antywłamaniowy zintegrowany z wynajętą agencją ochrony, wykrywacze ruchu, czujki elektromagnetyczne, rolety antywłamaniowe, a nawet okna ze zwielokrotnioną liczbą warstw folii PVB. Niektórzy decydują się na montaż szyb ze szkła hartowanego.

Do ochrony domu warto sięgnąć także po zewnętrzne kamery w postaci dyskretnych fotopułapek. Ze względu na wyjątkową solidność i trwałość wykonania nie straszne im nawet najgorsze warunki pogodowe. Na ich pracę nie wpłynie ulewny deszcz, śnieg ani porywisty wiatr, w związku z czym doskonale sprawdzą się w montażu na zewnętrznej stronie elewacji domu lub garażu. Dzięki systemowi aktywacji ruchem rozpoczynają rejestrację obrazu i dźwięku dopiero po wykryciu aktywności w monitorowanej przestrzeni. Przez to są niezwykle oszczędne w zasilaniu i umożliwiają długą, nawet kilkutygodniową pracę na jednym cyklu ładowania. Za pomocą sieci GSM dostarczają SMS-owe komunikaty o zarejestrowaniu intruza na terenie posesji.

Niektóre fotopułapki wyposażone są w jeszcze jedną istotną właściwość – datowanie nagrań lub zdjęć. To bardzo użyteczna funkcja, która nadaje nagraniom wiarygodności i czyni je solidnymi dowodami w postępowaniu sądowym przeciwko włamywaczom.

 


Dociekliwy sąsiad nie taki zły

Od kilku lat w budownictwie mieszkaniowym dominują poglądy o bezpieczeństwie strzeżonych osiedli. Projektanci i deweloperzy prześcigają się w tworzeniu systemów ochronnych. Mamy więc stróżów, szlabany wjazdowe, video domofony i masowy monitoring kamer przemysłowych. Myślisz więc, że skoro mieszkasz na strzeżonym osiedlu, Twoje gniazdko jest wolne od zagrożeń? Niestety. Rzeczywistość pokazuje, że do włamań dochodzi tam … częściej. Jak to możliwe?

Włamywacze zakładają, że osoby, które zdecydowanie odgradzają się od innych, mają znaczenie więcej do stracenia. Sugeruje to, że ich dobytek jest większy, a przez to mieszkania te stają się dla przestępców bardziej atrakcyjnym celem. Prawdziwi profesjonaliści w swoim fachu potrafią przekonująco wczuć się w rolę pracowników firm przewozowych, kurierów i listonoszy. Taką działalność ułatwia im powszechne zjawisko – anonimowość.

 

Zabezpieczenie domu

Pęd życia i specyfika strzeżonych osiedli mieszkaniowych sprawia, że następuje rozluźnienie więzi społecznych. Coraz częściej nie rozpoznajemy swoich sąsiadów, nie wiemy kto mieszka za ścianą ani jakim jeździ samochodem. Wszechobecna niegdyś wścibskość ustąpiła miejsca pasywności w nawiązywaniu nowych relacji i kontaktów. Rezygnację z podejmowania prób poznania współmieszkańców swojego osiedla umiejętnie wykorzystują włamywacze. Nad wyraz dobrze radzą sobie także z ominięciem monitoringu zewnętrznego.

 


Gadżety do monitoringu wnętrza domu

Jak więc zabezpieczyć dom? Dyskretnie. Doskonale sprawdzą się ulokowane we wnętrzu mieszkania minikamery ukryte, które w sposób niewidoczny dla złodziei zarejestrują ich przestępczą działalność. Kamery z wbudowanym modułem WiFi umożliwią nam bieżący podgląd domowej sytuacji na telefonie komórkowym i szybką reakcję – telefon do ochroniarza na osiedlu oraz na Policję.

Wybór miejsca ukrycia minikamer jest bardzo szeroki. W sypialni sprawdzi się minikamera ukryta w budziku stojącym na szafce nocnej, w gabinecie – w biurowym segregatorze lub myszce komputerowej, w kuchni – w zegarze naściennym. Salon można zabezpieczyć monitoringiem wkomponowanym w dekoder telewizji satelitarnej, a drzwi wejściowe wzbogacić o nagrywający wizjer. W żadnym pomieszczeniu podejrzeń nie wzbudzą kamery zakamuflowane w stacjach dokujących, ładowarkach, zasilaczach i listwach sieciowych.

Podobną funkcję może pełnić podsłuch na odległość. Niektóre z bardziej zaawansowanych urządzeń poprzez dostęp do internetu mogą informować nas o wtargnięciu do pomieszczenia nieproszonych gości. Podsłuch można umieścić np. w lampce nocnej, pendrivie lub głośnikach sprzętu audio.

 


Złodziej nie jedzie na wakacje

Poza zastosowaniem technologicznych zabezpieczeń, w zadbaniu o bezpieczeństwo własnej posiadłości, warto wesprzeć się pomocą sąsiadów. Nawet niezbyt zażyłe stosunki sprawią, że czujniejszym okiem będą spoglądać na nasze domy i mieszkania. O wsparcie w tym zakresie szczególnie należy zabiegać podczas dłuższych nieobecności – wyjazdów wakacyjnych i podróży służbowych.

Poprośmy ich o opróżnianie naszych skrzynek pocztowych i regularne przechadzki po ogrodzie. To sygnały dla potencjalnych włamywaczy, że ktoś się domem interesuje i w przypadku włamania może szybko zareagować.

Dzięki temu jesteśmy w stanie uniknąć przykrej niespodzianki po powrocie i ze spokojem stwierdzić, że przecież wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

 

* Dane statystyczne pochodzą z komunikatów z badań Centrum Badania Opinii Społecznej

 

 


Dodaj komentarz

14 komentarzy do "Jak zabezpieczyć dom przed włamaniem?"

avatar
  Subscribe  
najnowszy najstarszy
Powiadom o
Lolo

cos w tym jest. Mój szwagier mieszka z siostra na takim osiedlu. Pełen wypas kamery, stróż, szlabany wyjazdowe itd. A co chwile mowi ze znowu jakies włamanie było. Ostatnio wynieśli jego sąsiadowi telewizor przez balkon

Łuki

Ja mam fotopułapke. robi zdjecia i nagrywa dopiero jak wykryje jakis ruch przed domem wiec nie polecam zbytnio dla osob ktore mieszkają przy ruchliwej ulicy. Ja mieszkam „w polu” i jest ok. super sie sprawdza

parczeszek

ja mam taką sąsiadkę, że wątpie żeby cokolwiek zauważuła . wiecznie rolety pospuszczane, sama w domu siedzi, nic nawet nie zauwazy jakby ktoś podejrzany sie krecil

Kuba

Rolety i antywłamaniowe i rotwailer – oto recepta na złodzieja 🙂

jaro

dla profesjonalisty nie ma przeszkód