Legalność podsłuchów
Łatwy dostęp do urządzeń umożliwiających podsłuchiwanie rodzi pokusę ich wykorzystania. Wiele osób ma jednak wątpliwości: czy przez korzystanie z podsłuchów nie narażamy się na odpowiedzialność karną? Jak to jest więc z podsłuchami?
Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że podsłuchiwanie innych ludzi jest zachowaniem co najmniej mało eleganckim, jeśli nie nawet haniebnym i skandalicznym, sprzecznym z zasadami współżycia społecznego i obyczajami. Okazuje się jednak, że coraz częściej podsłuchujemy innych, a inni podsłuchują nas. Szeroki wachlarz dostępnych urządzeń podsłuchowych spowodował, że coraz większy odsetek Polaków sięga po tę formę kontroli.
Prawo do prywatności
Podsłuchiwanie innych osób jest rzeczą nie tylko naganną etycznie, ale także niezgodną z obowiązującym w Polsce prawem, godzącą w konstytucyjne prawo do swobody i ochrony komunikowania się i prawo do prywatności.
Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony- art. 49 Konstytucji RP
Każdy ma prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania p swoim życiu osobistym- art. 47 Konstytucji RP
Podsłuchiwanie to przestępstwo
Kodeks karny również nie pozostawia wątpliwości. Podsłuchiwanie jest przestępstwem przeciwko ochronie informacji. Zgodnie z art. 267 § 3 kk, nieuprawnione założenie i posługiwanie się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym, innym urządzeniem lub oprogramowaniem w celu uzyskania informacji, grozi karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2.
Przestępstwo to ścigane jest w trybie prywatnym, tzn. na wniosek pokrzywdzonego.
Konsekwencje potajemnego nagrywania mogą być związane także z koniecznością zapłaty zadośćuczynienia osobie, którą zdecydowaliśmy się podsłuchiwać. Wynika to z naruszenia dóbr osobistych określonych w art. 23 kodeksu cywilnego, takich jak: wolność, cześć czy tajemnica korespondencji.
Kiedy podsłuch jest legalny?
Czy to oznacza, że kupno i wykorzystanie sprzętu umożliwiającego podsłuch i nagrywanie rozmów jest całkowicie pozbawione sensu? Nie.
Istotą wspomnianego przepisu kodeksu karnego jest celowość i bezpośredni zamiar uzyskania informacji. Oznacza to, że w sytuacjach, w których przedmiotem nagrania jest własna rozmowa, to uzyskane w toku jej prowadzenia informacje są informacjami, do których posiadania jesteśmy przecież uprawnieni. Nie zachodzą wówczas przesłanki warunkujące odpowiedzialność karną.
Nagrywanie rozmów z partnerem, małżonkiem, adwokatem nie jest nielegalne. Ma tu miejsce jedynie dźwiękowa rejestracja przekazanych nam informacji.
Kiedy może nam się przydać podsłuch?
Nagrania z własnych rozmów mogą okazać się niezwykle cennym materiałem dowodowym, np. w sprawach o znęcanie się nad rodziną czy wykorzystywanie seksualne. Niektóre ze stawianych zarzutów, jak choćby mobbing czy przemoc psychiczna, są bardzo trudne do udowodnienia na sali sądowej. Nie pozostawiają one widocznych śladów. Zwykle są to tzw. sytuacje „jeden na jeden” – nie niosące za sobą świadków ani nikogo, kto mógłby potwierdzić nasze zeznania.
Podobnie jest w przypadku gróźb karalnych. Wówczas jedynym potwierdzeniem naszych słów może okazać się nagranie dźwiękowe utrwalone za pomocą podsłuchu.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że wykorzystanie w sądzie dowodu z nagrania nadal może wzbudzać wątpliwości. Przepisy dotychczas nie określały jednoznacznie warunków dopuszczalności takiego dowodu. Praktyka sądowa jest w tym zakresie różna. I tak na przykład w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 2008 r., można przeczytać, że „dowody uzyskane w sposób sprzeczny z prawem nie powinny być w postępowaniu cywilnym co do zasady dopuszczane”. Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z 2003 r., uściśla się, że „nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji kwestionowanego […] dowodu z nagrań telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonano bez wiedzy jednego z rozmówców”.
Ważne zmiany zaszły w Kodeksie postępowania cywilnego – 8 września 2016 roku nowelizacja art. 308 kpc weszła w życie, w efekcie – nawet nielegalnie pozyskane nagrania, naruszające dobra osobiste osób nagrywanych (i tego nieświadomych) mogą stać się dowodem w sądzie.
Nowe brzmienie art. 308 kpc zakłada, że nagranie powinno być traktowane w sądzie jako dokument, dlatego mogą zostać wobec niego podjęte pewne kroki, chociażby takie jak sprawdzenie, czy nagranie nie zostało sfałszowane i czy nagrywane osoby nie zostały sprowokowane przez nagrywającego lub przez niego zmanipulowane.
Art. 308 kpc Dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 243 stosowanie przepisów oddziału, w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.
Podsłuch sposobem na opiekę nad dzieckiem?
Zgodnie z Konwencją o Prawach Dziecka, każde dziecko ma prawo do prywatności, dokładnie tak samo jak człowiek dorosły. Przeciwnicy stosowania podsłuchów wobec dzieci bardzo często podkreślają ten zapis. Najważniejsze jest jednak dobro dziecka i w uzasadnionych przypadkach prawo do jego prywatności może być ograniczone.
Kierując się względami bezpieczeństwa pociech, rodzice są uprawnieni do sprawowania nad nimi kontroli. Stosowane powszechnie elektroniczne nianie są przecież niczym innym jak podsłuchami!
„Pańskie oko” rodzica zmniejsza jednak swój zakres widzenia wraz z upływem lat. Nastolatkowie nie wymagają nieustannej opieki, w związku czym podsłuchiwanie rozmów ze znajomymi czy sympatią jest już naruszeniem ich prywatności.
Podsłuch zamiast zaufania?
Wykorzystanie podsłuchu do kontroli partnera życiowego jest bardzo kontrowersyjnym pomysłem. Mimo to Polacy najczęściej w tym celu decydują się zakup podsłuchów. Coraz większa część społeczeństwa przyznaje, że kontrola prowadzonych przez partnera rozmów daje im poczucie spokoju i stabilizacji w związku. Podsłuchiwanie współmałżonków i konkubentów stało się prawdziwą epidemią.
Jednak, aby zebrać dowody na zdradę i brak lojalności partnera, zdecydowanie bezpieczniej jest skorzystać z usług prywatnego detektywa lub wykonać test typu SemenSPY.
Kontrola pracownika – czy można podsłuchiwać pracowników?
Coraz częściej słyszymy o przypadkach kontroli pracowników przez pracodawcę. Zainstalowanie urządzeń podsłuchowych w miejscu pracy jest możliwe i w pewnych przypadkach uzasadnione.
Kiedy pracodawca ma podejrzenia wobec pracownika o popełnienie przez niego przestępstwa, np. wynoszenia poufnych informacji dotyczących danych osobowych klientów bądź działa w celu weryfikacji uzyskanej wiedzy o przestępstwie, ustala sprawcę i chce pozyskać dowody, stosowanie podsłuchu jest legalne. Warunkiem tego jest jednak uzyskanie zgody pracowników na montaż podsłuchu. Jego zastosowanie musi mieć charakter czasowy, a więc tylko do momentu ujawnienia przestępstwa lub jego sprawcy.
Stałe nagrywanie rozmów pracowników jest typowe w branżach call center. I w tym przypadku, pracodawca musi poinformować zatrudnionego, że charakter jego pracy wymaga konieczności odsłuchiwania i kontroli prowadzonych przez niego rozmów telefonicznych z klientami.
Podsłuch nie dla każdego
Decydowanie się na podsłuchiwanie jest balansowaniem na krawędzi prawa. Należy mieć tego świadomość i w sposób rozważny podchodzić do rejestrowania dźwięku. Wykorzystanie w sposób niezgodny z prawem możliwości nagrywania naraża na poważne sankcje. Natomiast legalne wykorzystywanie podsłuchów może nam przynieść korzyści.
Podsłuchy są doskonałym źródłem ważnej dla nas wiedzy, poprawy bezpieczeństwa swojego i bliskich oraz możliwości dochodzenia praw na drodze sądowej. W dostępie do akcesoriów podsłuchowych trzeba zachować zdrowy rozsądek. Tak, aby chcąc udowodnić winę, nie zaszkodzić sobie.
Dodaj komentarz
19 komentarzy do "Legalność podsłuchów"
A juz myślałam ze na legalu męża podsłucham Hehehe
Może i podsłuchiwanie jest nieetyczne ale przezorny zawsze ubezpieczony!!!!
Ja nie na to nie godzę!!! Podsłuchiwanie to zamach na konstytucję!!
To do którego wieku można dziecko kontrolować i podsłuchiwać?
U mnie była afera ze podsłuchy sa w pracy i pracownicy sie burzyli ale okazało sie ze wszystko było zgodnie z prawem bo przed montażem wszyscy zostali o tym poinformowani. To zreszta było tymczasowe bo dotyczyło jakies większej afery